Tokio to zdecydowanie miasto fascynujące – największy obszar metropolitalny na świecie, stolica pełna kontrastów, gdzie nowoczesność zintensyfikowana olbrzymią obecnością nowych technologii przenika się z tradycją. Japonia i tamtejsze bardzo charakterystyczne kanony piękna interesowały mnie od dawna, dlatego bardzo cieszę się, że na początku listopada miałem okazję przyjrzeć się bliżej japońskiej branży medycyny estetycznej w ramach dwudniowego Międzynarodowego Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio.

Międzynarodowy Kongres Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio

.

Każda podróż to okazja do zyskania nowego spojrzenia, skonfrontowania różnorodnych doświadczeń i przywiezienia ze sobą szeregu inspiracji. Dlatego staram się uczestniczyć we wszystkich najważniejszych kongresach dotyczących medycyny estetycznej na świecie, w ramach których mam szansę wymienić się spostrzeżeniami z ekspertkami i ekspertami z różnych krajów. Część naszych doświadczeń i refleksji jest zaskakująco podobnych, inne z kolei różnią się zasadniczo ze względu na kontekst kulturowy i to, jakie wzorce piękna, podejście do cielesności i medycyny estetycznej dominuje w danym obszarze geograficznym.

T
Międzynarodowy Kongres Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio
.
.
.

.

Japoński kanon piękna znacznie różni się od europejskiego, choć za sprawą globalizacji coraz częściej różnorodne trendy i wzorce przenikają się. W trakcie Międzynarodowego Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio zauważyłem, jak silny nacisk kładzie się w Japonii na gospodarkę hormonalną jako klucz do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a przez to również do utrzymania jak najdłużej  atrakcyjnego, młodzieńczego wyglądu. To podejście bliskie mi w tym sensie, że również przeprowadzając konsultacje, zawsze podkreślam, że wygląd jest zależny od stanu naszego zdrowia i jeśli nie zadbamy o siebie całościowo, wykonując właściwe badania profilaktyczne i podejmując leczenie, jeśli sytuacja tego wymaga, praktykując zdrowy tryb życia z odpowiednią dietą i dawką sportu, nawet najlepiej wykonane zabiegi nie przyniosą spektakularnych, długotrwałych efektów. Więcej na temat wpływu gospodarki hormonalnej na stan skóry mogą Państwo przeczytać w tekście, który opublikowałem już kilka lat temu.

Międzynarodowy Kongres Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio
Z

„Z Tokio przywiozłem głowę pełną inspiracji oraz nowej wiedzy, którą już wdrażam w swojej klinice.”

.

W Japonii dużą wagę przykłada się też do starannej, wieloetapowej pielęgnacji. Jedną z jej najistotniejszych części jest codzienne stosowanie fotoprotekcji. Bardzo chciałbym, by akurat ten trend zadomowił się na dobre w Polsce, gdzie wiedza o konieczności stosowania ochrony przeciwsłonecznej jest niestety bardzo mała. Najczęściej traktujemy ją po macoszemu i stosujemy tylko w sezonie letnim, tymczasem w ten sposób narażamy się nie tylko na przyspieszone starzenie skóry, ale i na rozwój niebezpiecznych chorób. W jednym z moich tekstów pisałem już bardzo dużo o tym, dlaczego fotoprotekcja jest tak ważna i jak ją właściwie stosować – odsyłam więc zainteresowane osoby raz jeszcze do tego artykułu.

Międzynarodowy Kongres Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio

.

Na co jeszcze zwróciłem uwagę w trakcie Międzynarodowego Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Tokio? Mieszkańcy Japonii pragną nieskazitelnej skóry, w związku z czym dość często sięgają po zabiegi laserowe, z pomocą których można m.in. redukować rozszerzone pory, widoczność przebarwień czy melasmy. Sekcje poświęcone likwidacji przebarwień były więc liczne i bardzo ciekawe. A ponieważ laseroterapia to jeden z głównych obszarów moich zainteresowań, bardzo cieszę się, że miałem okazję w nich uczestniczyć. Równie bogate w informacje i interesujące były też sesje dotyczące nici liftingujących, m.in. metod nieinwazyjnej korekty nosa.

Z Tokio przywiozłem zdecydowanie głowę pełną inspiracji oraz nowej wiedzy, którą już wdrażam w swojej klinice. Jak zwykle dzielę się też Państwem zdjęciami z konferencji oraz towarzyszącego jej wyjazdu.