Operacje piersi to jedne z najczęściej wykonywanych zabiegów z obrębu chirurgii plastycznej. Wykonuje się je z rozmaitych względów – zdrowotnych, estetycznych, czy też by pomóc pacjentce znów poczuć się dobrze w swoim ciele po przebytej chorobie i wykonanej mastektomii. Warto mieć jednak świadomość, że zabiegi te wymagają długiej rekonwalescencji i wiążą się z ryzykiem różnego rodzaju powikłań. Co koniecznie należy wiedzieć zanim zdecydujemy się na powiększanie, pomniejszanie, symetryzację czy rekonstrukcję piersi?

.

Kulturowo piersi traktowane są jako ważny składnik kobiecości, jej flagowy wręcz atrybut. Nic więc dziwnego, że ich posiadanie lub brak może znacząco wpływać na poczucie tożsamości i równowagę emocjonalną. Rekonstrukcja piersi ma więc w pełni prawo jawić się jako kluczowa kwestia dla kobiet, które w wyniku choroby nowotworowej utraciły którąś z piersi bądź obydwie. Podobnie ważna operacja piersi może być dla kobiet transseksualnych, które marzą o tym, by ich ciało odzwierciedlało to, kim czują się naprawdę. Istnieje jednak oczywiście o wiele szersze spektrum operacji piersi i rozmaite powody, które im towarzyszą. Powiększanie, symetryzację czy uniesienie piersi wykonuje się przede wszystkim ze względów estetycznych, pomniejszanie może wynikać z chęci poprawienia walorów wizualnych biustu, ale i ze względów zdrowotnych – duży, ciężki biust, może intensywnie obciążać kręgosłup i wywoływać duży dyskomfort.

Niezależnie od tego, o której z operacji myślimy, warto dogłębnie przemyśleć decyzję o zabiegu, gdyż operacje piersi należą do dość skomplikowanych, wiążą się ze sporym bólem, długim powrotem do zdrowia i ryzykiem potencjalnych powikłań. Dobrze wiedzieć więc, że decyzja, którą podejmujemy jest w pełni świadoma i wynika z naszej wewnętrznej potrzeby, a nie presji otoczenia, sugestii partnera czy wpływu wyidealizowanych wzorców piękna, które potrafią atakować nas z każdej strony. Równie istotne jest znalezienie odpowiedniego lekarza, który wykona zabieg. Zwróćmy uwagę, czy posiada on odpowiednią specjalizację oraz certyfikaty, czy wykonywał już wcześniej zabieg, któremu chcemy się poddać, poczytajmy opinie. Zwróćmy też uwagę na podejście lekarza podczas konsultacji przed zabiegiem – specjalista powinien z pewnością zlecić najpierw wykonanie wszystkich niezbędnych badań, by upewnić się, że przeprowadzenie operacji jest możliwe, nie pospieszać pacjentki z podjęciem decyzji, opowiedzieć szczegółowo o tym, jak zabieg wygląda, jak się do niego przygotować i czego spodziewać się po nim, dać czas do namysłu. Wśród badań, które należy z pewnością wykonać przed zdecydowaniem się na operację piersi należy wymienić: USG i mammografię piersi, morfologię krwi, RTG klatki piersiowej, ocenę krzepliwości krwi, szczepienie przeciw żółtaczce typu B, a po 40. roku życia także EKG.

.

Przejdę teraz do charakterystyki konkretnych zabiegów. Zacznę od powiększania piersi, gdyż jest to zabieg cieszący się zdecydowanie największą popularnością. Najczęściej wykonuje się go z wykorzystaniem implantów piersiowych. Są one wkładane do piersi przez nacięcie, które może zostać wykonane w dole pachowym, fałdzie podpiersiowym bądź wokół dolnej krawędzi otoczki brodawki. Implanty umieszcza się pod lub nad mięśniem piersiowym. Operacja trwa około godziny, wykonuje się ją w znieczuleniu ogólnym. Jej termin warto wyznaczyć około 2 tygodnie po menstruacji. Trwałość implantów wynosi około 15 lat. Po tym czasie można wykonać zabieg ponownie i wszczepić nowe implanty.

Do zabiegu trzeba się odpowiednio przygotować. Jeśli pacjentka jest osobą palącą, powinna zrezygnować z palenia na sześć tygodni przed operacją, gdyż nałóg ten zmniejsza znacząco ilość tlenu we krwi, co zwiększa ryzyko powikłań po operacji. Na 2 tygodnie przed zabiegiem należy też odstawić leki zawierające kwas acetylosalicylowy, ponieważ zwiększają one ryzyko krwawienia podczas operacji. Na miesiąc przed operacją  wskazane może być również przerwanie przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych lub hormonalnej terapii zastępczej. Natomiast już w dniu operacji trzeba liczyć się z tym, że nie należy przyjmować pokarmów, ani napojów przez 6 godzin przed zabiegiem.

A czego spodziewać się po operacji? Zaleca się, by pacjentka spędziła w klinice od doby do trzech po zabiegu. W tych pierwszych dniach mogą być odczuwalne duże dolegliwości bólowe, które powinny jednak zostać skutecznie uśmierzone przez leki. Niedługo po zabiegu piersi mogą słabiej reagować na dotyk, występuje też ich obrzęk. Objawy te powinny ustąpić po około 2 tygodniach. Jeśli nie zostały zastosowane szwy wchłanialne, należy pojawić się na ich zdjęciu po około tygodniu do 2 tygodni. Co najmniej przez 6 tygodni po operacji niezbędne jest noszenie stanika formującego i podtrzymującego biust. Należy również wstrzymać się od aktywności fizycznej przez około miesiąc po zabiegu. Do pełnej formy pacjentki wracają przeważnie do 3 miesięcy po operacji.

Tak wygląda standardowy proces rekonwalescencji po operacji powiększenia biustu, trzeba jednak liczyć się z tym, że czasem wystąpić mogą również powikłania. Do zakażenia implantów dochodzi niezwykle rzadko, jest to jednak możliwe i w takiej sytuacji implanty muszą zostać usunięte. Częściej może dojść do stwardnienia piersi, jeśli naturalna otoczka łącznotkankowa ulegnie pogrubieniu. Zdarza się też, że pojawiają się drętwienie bądź zmniejszenie czucia bądź nadwrażliwość dotykowa w obrębie sutka lub brodawki. Zwykle są to dolegliwości przejściowe, które znikają maksymalnie po 2-3 miesiącach, może się jednak zdarzyć, że czucie częściowo zmienia się na stałe. Przed zdecydowaniem się na operację, warto mieć pełną świadomość możliwego ryzyka. Dobrą wiadomością dla pań rozważających powiększenie biustu jest natomiast fakt, że operacja ta nie powinna wpływać na możliwość karmienia piersią. 

.
.
.

.

Ponieważ klasyczne powiększanie piersi silikonowymi implantami wiąże się z wieloma możliwymi skutkami ubocznymi, o których wspomniałem, coraz większą popularność zyskuje powiększanie piersi własnym tłuszczem. Jak to wygląda? Najpierw tłuszcz jest pobierany z miejsca na ciele, w którym mamy go sporo (np. z obrębu brzucha czy pośladków) z pomocą liposukcji. Następnie zostaje on przygotowany do implantacji w zależności od metody jaką został pobrany. Ostatnim krokiem jest wszczepienie tłuszczu w piersi przez chirurga. Wszystkie etapy zabiegu odbywają się w ciągu jednego dnia. Po operacji mniej więcej 25% przeszczepionej tkanki tłuszczowej zostaje wchłonięte przez organizm, ale reszta powinna pozostać w swoim miejscu już na stałe. Metoda ta ma wiele zalet, ale główną jest fakt, że dzięki wykorzystaniu tłuszczu w ciała pacjentki, nie ma obawy, że ciało odrzuci implant. Regeneracja po zabiegu z wykorzystaniem własnego tłuszczu jest znacznie krótsza, nie trzeba się też martwić o takie efekty uboczne jak ewentualne zmiany w czuciu w obrębie brodawki lub sutka. Piersi wyglądają bardzo naturalnie, są nie tylko powiększone, ale i solidnie ujędrnione, a dodatkowo cała sylwetka zyskuje, gdyż za jednym zamachem pozbywamy się tłuszczu z niechcianego obszaru.

Jednak warto pamiętać, że i po tym zabiegu również trzeba nastawić się na noszenie specjalnego biustonosza formującego i podtrzymującego biust przez okres 6 tygodni, jak i na konieczność rezygnacji z wyczerpującej aktywności fizycznej przynajmniej na 2 tygodnie po zabiegu. Powiększanie piersi tłuszczem ma z pewnością sporo zalet, ale z pomocą tłuszczu możemy powiększyć piersi tylko o jeden rozmiar (jeśli zależy nam na znaczniejszym powiększeniu, musimy wykonać zabieg kilkakrotnie), operacja jest też trudniejsza do przeprowadzenia, droższa i dłuższa u kobiet szczupłych, które nie mają na ciele nagromadzonych większych ilości tłuszczu, z których można łatwo pobrać materiał. Pamiętajmy, że zabieg ten (jak i wszystkie inne operacje piersi i nie tylko) musi zostać wykonany umiejętnie, z wyjątkową precyzją, przez doświadczonego chirurga. Podanie zbyt dużej ilości tłuszczu czy złe jego rozłożenie może skutkować pojawieniem się zwapnień i zwłóknień w biuście pacjentki.

Świetnie sprawdzić może się też zabieg łączący w sobie metodę powiększenia piersi implantami oraz lipotransferem. Kompilują się wtedy zalety obydwu metod, a biust wygląda bardzo naturalnie. W tym miejscu chciałem zaznaczyć, że powiększanie piersi z pomocą implantów oraz przeszczepu tłuszczu to jedyne bezpieczne metody. Absolutnie przestrzegam przed poddawaniem się zabiegowi, w którym piersi wypełniane są materiałem nieznanego pochodzenia, takim jak różnego rodzaju wypłeniacze, macrolane czy aquafilling. Wszczepienie takich materiałów do piersi bardzo często skutkuje powstaniem ropni i stanów zapalnych, powikłania mogą prowadzić nawet do amputacji piersi. Dlatego jeszcze raz apeluję, by zabiegi wykonywać tylko u certyfikowanych specjalistów i sprawdzonymi metodami. 

N

„Niezależnie od tego, o której z operacji myślimy, warto dogłębnie przemyśleć decyzję o zabiegu, gdyż operacje piersi należą do skomplikowanych, wiążą się ze sporym bólem, długim powrotem do zdrowia i ryzykiem potencjalnych powikłań.”

.

Mało inwazyjnym, a bardzo cenionym przez pacjentki zabiegiem jest natomiast uniesienie piersi z pomocą nici liftingujących, które pozwalają uzyskać spektakularne efekty bez konieczności użycia skalpela. Cieszy się on szczególną popularnością u kobiet, które zauważyły znaczne zwiotczenie i opadanie piersi po przebytej ciąży czy znacznej utracie wagi. Zabieg sprawdzi się u kobiet z rozmiarem piersi A, B lub C. Nici zakotwiczają się w tkankach, dzięki mikrowypustkom, tworząc podporę dla skóry. Dzięki temu biust unosi się, ujędrnia oraz rewitalizuje. Warto przypomnieć też, że nici te bogate są w wiele cennych składników, takich jak kwas polimlekowy, który opóźnia proces starzenia się skóry. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym, wykonuje się 4 niewielkie nacięcia i wprowadza nici, stosując okrężne pętle obejmujące piersi. Zabieg trwa około 3 godzin. Po dwóch dniach od liftingu można już wrócić do pracy, ale dobrze ograniczyć aktywność fizyczną przez kolejny miesiąc i nosić w tym czasie wspomniany już stanik modelujący biust. Efekty liftingujące zabiegu utrzymują się przez około 4 lata.

Kolejnym zabiegiem, o którym koniecznie warto wspomnieć, jest tak zwana mammoplastyka, czyli operacja mająca na celu pomniejszenie piersi. O ile w przypadku wcześniej opisanych zabiegów, najczęstszą motywacją pacjentek są względy estetyczne, o tyle w przypadku mammoplastyki często chodzi przede wszystkim o kwestie zdrowotne. Operacja jest wskazana dla kobiet, które cierpią z powodu zbyt dużych piersi. Szacunkowo uznaje się, że prawidłowo zbudowana pierś waży mniej więcej pół kilograma, tymczasem u kobiet cierpiących np. na gigantomastię może ona ważyć nawet 3 kilogramy. Szczególnie obfity biust może wywoływać duży ból oraz zwyrodnienie kręgosłupa, jak i utrudniać wykonywanie codziennych czynności. Nie mówiąc już o tym, że posiadaczki wyjątkowo dużego biustu mogą mieć spory problem ze znalezieniem odpowiednich ubrań i bielizny.

Jak wygląda sam zabieg? Mammoplastykę wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Skóra zostaje nacięta wokół sutka, a także pionowo i poziomo na piersi. Następnie lekarz wycina nadmiar gruczołu oraz tłuszczu. Ta zawartość piersi jest następnie ważona, by specjalista miał pewność, że z drugiej piersi odejmie analogiczną ilość materiału, aby biust pozostał symetryczny. Pozostaje jeszcze kilka kwestii – podczas zabiegu modeluje się też sutek, wycina nadmiar skóry i formuje piersi. Niezbędna jest tu szczególna staranność, by nie naruszyć przebiegu nerwów i przewodu mlekowego. Cała operacja trwa około 3 godziny. Efekty są stałe.

Podobnie jak w przypadku powiększania piersi, tak i do pomniejszania należy się odpowiednio przygotować. Pacjentka przynajmniej na dwa tygodnie przed operacją powinna zrezygnować z palenia papierosów, jak i przyjmowania niektórych leków, ziół i sumplementów diety – pełną listę zaleceń lekarz przedstawi podczas konsultacji przed zabiegiem. Przed operacją niezbędna jest też konsultacja z ginekologiem, sprawdzenie stanu zdrowia oraz odstawienie antykoncepcji hormonalnej czy hormonalnej terapii zastępczej przynajmniej na miesiąc przed zabiegiem. Tak samo jak w przypadku powiększania biustu – przed samą operacją nie należy jeść ani pić przez 6 godzin. Operację pomniejszenia biustu najlepiej zaplanować w pierwszym tygodniu po miesiączce, gdy piersi są mniej wrażliwe.

Po operacji również trzeba się nastawić na rekonwalescencję. Zaleca się, by pacjentka pozostała w klinice przez 2 doby po zabiegu. Przez pierwszy miesiąc należy unikać wysiłku fizycznego i w żadnym razie nie podnosić ciężkich przedmiotów. Do aktywności należy wracać stopniowo i delikatnie. Szwy zostają zdjęte po około 2 do 3 tygodni. Przez 6 tygodni po zabiegu zaleca się natomiast noszenie wspominanego stanika formującego biust. Pełna regeneracja po operacji może trwać nawet do roku, należy być na to przygotowanym. Normalne czucie w piersiach przeważnie wraca do 3 miesięcy po zabiegu, może się jednak zdarzyć, że w trakcie operacji zostanie uszkodzony nerw, co poskutkuje trwałą utratą czułości. Uszkodzeniu mogą też ulec przewody mlekowe, co może uniemożliwić karmienie dziecka w przyszłości. Rzadko, ale jednak zdarza się, że po mammoplastyce może wystąpić krwotok, zapalenie czy zakrzep w naczyniach krwionośnych, obumarcie brodawki czy zmiana jej koloru. Dlatego jeszcze raz podkreślam, jak ważne jest znalezienie odpowiedniego specjalisty, który wykona zabieg i potraktowanie poważnie wszelkich zaleceń przed zabiegowych, które pozwalają maksymalnie zminimalizować ryzyko ewentualnych powikłań.

.

W tym miejscu warto też wspomnieć o zabiegu korekcji asymetrii piersi. Zaznaczmy na początku, że nieznaczna asymetria biustu dotyczy wszystkich kobiet i jest rzeczą zupełnie normalną. Problem pojawia się, gdy piersi znacząco się różnią. Taki stan rzeczy być przyczyną skrzywienia kręgosłupa poprzez jego nierównomierne obciążenie i towarzyszących temu stanów bólowych. Kłopot może sprawiać też dobranie ubrań i bielizny. Temu stanowi rzeczy można zaradzić na kilka sposobów – powiększając jedną z piersi, pomniejszając drugą bądź unosząc jedną z piersi. Powiększenie można wykonać zarówno metodą silikonowych wypełniaczy, jak i z przeszczepem tłuszczu. Najlepsze rozwiązanie zaproponuje nam wyspecjalizowany chirurg podczas konsultacji. Taka operacja trwa około 2 godzin, przygotowuje się do niej i postępuje po zabiegu tak jak w przypadku konkretnych operacji opisanych powyżej.

Tu wreszcie dochodzimy do ostatniego tematu, który chciałem poruszyć, a więc operacji rekonstrukcyjnych piersi. Jest to operacja, która jest w stanie znacząco poprawić komfort życia i stan emocjonalny pacjentki i co istotne: obecnie refundowana już przez NFZ. Zabieg ten wielu kobietom pozwala wrócić do normalnego życia po chorobie, należy mieć jednak świadomość, że zrekonstruowana pierś prawdopodobnie będzie różnić się wyglądem od tej zdrowej, choć nowoczesne metody sprawiają, że różnica ta jest coraz mniej dostrzegalna. Trzeba też liczyć się z tym, że nowa pierś może być trochę inna w dotyku i nie będzie tak samo wrażliwa jak pierś naturalna.

.

Jak można wykonać rekonstrukcję piersi?

To zależy od zaawansowania choroby oraz od tego, czy pierś została usunięta w całości czy też tylko częściowo. Jeśli kobieta zdecydowała się usunąć całą pierś, gdy nowotwór był jeszcze w stadium przedinwazyjnym, nie doszło więc do rozwoju choroby, można rekonstrukcję przeprowadzić już podczas tego samego zabiegu. Lekarz może od razu wszczepić protezę bądź ekspander. Takie postępowanie dobrze sprawdzi się u kobiet, które wiedzą, że są obciążone genami BRCA1 i BRCA2, które powodują rozwój raka piersi. Można wtedy zapobiec rozwojowi choroby, usuwając piersi. Na taką jednoczesną procedurę medyczną, w której usunięciu biustu towarzyszy od razu jego rekonstrukcja nie mogą jednak zdecydować się kobiety, u których choroba się już rozwinęła, a leczenie nie zostało jeszcze zakończone. W takim przypadku rekonstrukcję wykonać można dopiero po zakończeniu leczenia nowotworu.

Tutaj również należy nastawić się na kilka możliwości. U pacjentek po radioterapii nie można wykorzystać implantu czy ekspandera do odbudowy piersi, ponieważ mięsień piersiowy osłabiony przez promieniowanie nie byłby w stanie ich utrzymać. Rekonstrukcji dokonuje się więc wykorzystując tkanki pacjentki. Pierwszą opcją jest tu pobranie mięśnia najszerszego grzbietu, który zostaje wszyty w ranę pooperacyjną. Dopiero pod nim można umieścić protezę. Po kilkumiesięcznej przerwie, gdy pierś ułoży się już we właściwym miejscu, można skupić się na odtworzeniu brodawki lub zamiast wykonywać kolejny zabieg, zdecydować się na naklejanie codziennej silikonowej brodawki. Taki zabieg pozostawia na skórze pleców bliznę długości około 10 cm. Pierwszy etap zabiegu trwa około 3 godzin, drugi bliżej 2 godzin. Drugą opcją jest wykorzystanie płatu skórno-mięśniowego wraz z tłuszczem pobranego z brzucha. To na jego bazie formowane jest nowa pierś. Jeśli mamy do czynienia z pacjentką, która nie przechodziła przez radioterapię, podczas tego zabiegu można zastosować ekspander, który napełnia się solą fizjologiczną. Po około 4 miesiącach od zabiegu lekarz usuwa ekspander i umieszcza w jego miejscu protezę piersi. Jeśli rekonstrukcji poddawano jedną z piersi, warto następnie wykonać symetryzację.

Zabiegi rekonstrukcyjne są więc skomplikowane i wieloetapowe, ale z pewnością dla wielu kobiet warte poświęceń. Należy nastawić się tu na długą rekonwalescencję. Po operacji zaleca się, aby pacjentka pozostała w szpitalu przez 3 doby, w kolejnych 2 tygodniach ograniczyła do minimum wysyłek, najlepiej jak najmniej poruszać ręką, nie nosić zakupów czy jakichkolwiek ciężkich przedmiotów. Po około 2 tygodniach następuje zdjęcie szwów. Przez kolejny miesiąc należy wciąż na siebie uważać, wracać powoli i nie przeciążając się zbytnio do lekkich aktywności. Podobnie jak w przypadku wcześniej opisanych operacji i tu zalecane jest noszenie specjalnego biustonosza formującego i unoszącego biust. Pamiętajmy też koniecznie, by odbywać regularne wizyty u onkologa. Po operacji należy przeprowadzać badania kontrolne co trzy miesiące przez pierwszy rok, następnie raz na pół roku. Jeśli którakolwiek z pań przeszła już zabieg mastektomii i chciałaby zrekonstruować pierś, serdecznie zapraszam na konsultację – chętnie opowiem o operacji rekonstrukcyjnej jeszcze bardziej szczegółowo i odpowiem na wszystkie pytania. Na zakończenie chciałem natomiast jeszcze raz przypomnieć o profilaktyce raka piersi, o której obszerny artykuł znajduje się na mojej stronie. Pamiętajmy, że piękne piersi to przede wszystkim zdrowe piersi i że dobre przyzwyczajenia profilaktyczne i regularne badania są w stanie pozwolić nam cieszyć nimi przez całe życie. 

zobacz zabiegi związane z tym artykułem