Klucz do pięknej skóry
- Autor: Dr Paweł Dybciak ,
Gładka, solidnie nawilżona, jędrna skóra to powszechny obiekt pożądania. Aby utrzymać skórę w wymarzonej kondycji jak najdłużej, nie wystarczą jednak tylko drogie kosmetyki i zabiegi. Niezbędne jest zadbanie o organizm również od środka. Jak? Z pomocą zbilansowanej diety, regularnej aktywności fizycznej i odpowiednich badań profilaktycznych. To właśnie te składniki są kluczem do osiągnięcia i utrzymania pięknej skóry.
.
Wypielęgnowane twarze i ciała otaczają nas dziś właściwie z każdej strony. Widzimy je w mediach społecznościowych, magazynach, reklamach. Bardzo często pojawiają się w zestawieniu z produktami, które mają natychmiastowo sprawić, że poczujemy się atrakcyjniejsi. Tymczasem zdecydowanie rzadziej mówi się o tym, że kondycja naszej skóry jest odzwierciedleniem całościowego stanu naszego zdrowia, w związku z czym żadna szybka, „magiczna” metoda nie zapewni nam tego, co regularna, holistyczna dbałość o organizm. Trudno spodziewać się, że jakikolwiek zabieg czy kosmetyk zagwarantuje nam spektakularne i naprawdę długofalowe efekty dla urody, jeśli na co dzień nie wysypiamy się dostatecznie, jesteśmy w wiecznym stresie, korzystamy z używek, jemy co popadnie, prowadzimy siedzący tryb życia czy cierpimy na zaburzenia hormonalne lub inne problemy zdrowotne, których nie mamy świadomości.
Piękne ciało to zdrowe ciało, co powtarzałem już wielokrotnie. Jeśli chcemy być dumni ze stanu swojej skóry czy ze swojej sylwetki, powinniśmy zaopiekować się swoim organizmem, pozwalając mu na odpoczynek, dostarczając cennych składników odżywczych oraz serwując solidną dawkę ruchu. I mieć świadomość, że dopiero kompleksowe, pełne uważności działania mogą przynieść satysfakcjonujące i długotrwałe efekty. A o to oczywiście trudno, bo świat pędzi do przodu, czasu wiecznie nam brakuje i łatwiej zadbać o jakąś pojedynczą sferę życia niż o nasz organizm w całości. Dlatego tak zawrotną karierę robią dziś produkty, które mają wyjątkowo silne działanie, tym samym wydawałoby się, że mogą pomóc zaoszczędzić nam czas. Świetnym przykładem są tu tak zwane superfoods, czyli produkty żywnościowe wyjątkowo bogate w cenne składniki odżywcze. Oczywiście mają one świetny wpływ na organizm, ale nie zastąpią całościowego, zdrowego trybu życia. Prawda jest taka, że tak w zdrowiu, jak i w pięknie nie ma drogi na skróty. Aby czuć się dobrze w swoim ciele, musimy poświęcać swojemu organizmowi sporo uwagi i to regularnie.
.
Od czego zacząć więc drogę do lepszej kondycji skóry?
Najlepiej od odwiedzenia lekarza i wykonania podstawowych diagnostycznych badań krwi i badań hormonalnych. Bardzo często bywa tak, że przez lata walczymy nieskutecznie z jakimś problemem – narzekamy na zmiany trądzikowe na skórze, problemy z zrzuceniem zbędnych kilogramów, rzadkie włosy… Kolejne kosmetyki czy ćwiczenie nie przynoszą efektów. Tymczasem źródłem naszych problemów mogą być zaburzenia hormonalne, problemy z tarczycą, niedobór konkretnych składników odżywczych. Lekarz po analizie naszych wyników może od razu znaleźć źródło naszych problemów czy też skierować nas na bardziej szczegółowe badania. Nie warto wydawać bez zastanowienia wielkich sum na kosmetyki, które mają zminimalizować problem, którego źródła tkwią tak naprawdę wewnątrz naszego organizmu. Mogą być one doskonałym uzupełnieniem w dbałości o skórę, ale nie staną się magicznym remedium na problem, który wiąże się z naszym zdrowiem czy trybem życia. Badania profilaktyczne powinno wykonywać się raz w roku, by mieć ogląd na to, jak funkcjonuje cały nasz organizm, jakich składników odżywczych może nam brakować, czy na funkcjonowanie jakich organów powinniśmy zwrócić szczególną uwagę.
Wyniki mogą pomóc nam w skomponowaniu bardziej zbilansowanej diety. W jej obrębie bardziej niż konkretne nakazy i zakazy powinna liczyć się harmonia i różnorodność. Trudno zmienić tryb żywienia, zakazując sobie absolutnie wszelkich produktów, które cieszą się złą opinią – od kawy po słodycze. Jeśli zamiast myśleć o tym, czego nam nie wolno, skupimy się na tym, jak każdego dnia dostarczyć organizmowi jak najbardziej pełnowartościowych produktów, z czasem dokonywanie zdrowszych i bardziej świadomych wyborów żywieniowych po prostu wejdzie nam w nawyk, stanie się prostsze i naturalne. Jednocześnie, im rzadziej będziemy sięgać po wysoko przetworzone produkty, tym bardziej nasz organizm się od nich odzwyczai i nie będzie się ich domagał. Zmiany dobrze wprowadzać stopniowo, ponieważ jeśli chcemy utrzymać jak najdłużej piękny wygląd, nie sprawdzi się radyklana, krótka dieta. Skórze sprzyjać będzie stałe, racjonalne odżywianie. Mało kto potrafi też zdobyć się na to, by nigdy więcej nie sięgnąć po alkohol, kawę czy ulubione ciastko. Olbrzymie zmiany dla zdrowia, a więc i kondycji skóry, da nam jednak choć częściowe ograniczenie wspominanych produktów, a włączenie do diety większej ilości zdrowej żywności.
.
.
.
Czego przede wszystkim powinniśmy dostarczyć organizmowi, by cieszyć się piękną skórą?
Zacznijmy od tego, że nasze ciało w 60-70% składa się z wody. Jeśli w organizmie zaczyna jej brakować, różnorodne procesy życiowe zaczynają być zakłócone. Organizm ratuje się najpierw „spijając” wodę z naskórka, następnie ze skóry właściwej. Słabnie też tak zwany płaszcz hydrolipidowy, który zapobiega odparowywaniu wody z naskórka. Efekty są widoczne natychmiastowo. Wystarczy, że danego dnia zapomnimy o spożyciu odpowiedniej ilości płynów czy sięgniemy po większą dawkę kawy bądź alkoholu, które odwadniają organizm i od razu możemy zaobserwować, że skóra staje się mniej elastyczna, szorstka, zaczerwieniona, piekąca. Dlatego niezbędne jest codzienne dostarczenie organizmowi co najmniej 2 litrów wody. W lecie albo po prostu w momentach, gdy straciliśmy sporo wody (np. po intensywnym treningu czy wyjściu na drinka), należy pić wody jeszcze więcej. Warto również pamiętać, że pewne substancje pomagają uszczelnić warstwę hydrolipidową i zatrzymać wodę w skórze. Warto wspomnieć tu o kwasach tłuszczowych, potasie, wapniu i magnezie.
Jeśli chcemy cieszyć się piękną skórą, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na pewne witaminy i minerały. Zacznijmy analizę naszego witaminowego menu alfabetycznie. Mianem witaminy A określa się kilka substancji będących pochodnymi retinolu, beta-karotenu i innych karotenoidów. Witamina A między innymi wzmacnia układ odpornościowy i wpływa korzystnie na wzrok. Ma też zbawienny wpływ na skórę, przez co bywa określana eliksirem młodości – sprzyja regeneracji komórek, zwiększając syntezę kolagenu i elastyny, utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia, zapobiega rogowaceniu naskórka. Gdzie jej szukać? Najwięcej znajduje się w wątróbce, jednak witaminy A dostarczą też jajka, pomidory, papryka, szpinak, brokuły, jarmuż, marchew, morele, brzoskwinie, śliwki.
Bardzo istotne dla skóry są też witaminy z grupy B. Ich niedobór może sprzyjać stanom zapalnym skóry, wzmagać trądzik i powodować nadmierne rogowacenie naskórka. Witamina B3, nazywana też niacyną, wpływa pozytywnie na ukrwienie skóry i jej ładny koloryt. Jej doskonałym źródłem są orzechy, migdały, mleko, pełne ziarna, ryby, warzywa strączkowe i grzyby. Witamina B5, nazywana też kwasem pantotenowym, przyśpiesza regenerację skóry. B5 szukać można w rybach, takich jak pstrąg, śledź czy makrela, wątróbce, udku kurczaka, jajkach, serach pleśniowych, ale również brokułach, arbuzie czy pestkach słonecznika. Witamina B6 pomaga natomiast w uregulowaniu pracy gruczołów łojowych. Szukać można jej w awokado, kalafiorze, groszku, fasoli, kapuście, bananach oraz rybach – szczególnie takich, jak tuńczyk, łosoś i sardynki. Witamina B9, nazywana też kwasem foliowym, pomaga natomiast chronić skórę przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych. Bogate w nią produkty to między innymi brukselka, brokuły, szpinak, jarmuż, banany bądź jajka.
Kolejny niezbędnik dla pięknej skóry to witamina C (kwas askorbinowy), która od lat znajduje zastosowanie w medycynie. Działa jednak również przeciwutleniająco, zwalczając wolne rodniki. Wzmacnia naczynia krwionośne, złuszcza skórę i usprawnia mikrokrążenie. Gdzie ją znaleźć? Między innymi w owocach cytrusowych, mango, pomidorach, kapuście białej, czarnej porzeczce, brokułach, brukselce, jarmużu i papryce. Bardzo istotna jest też witamina E, która chroni warstwę lipidową naskórka, wzmacnia naczynia krwionośne i pobudza metabolizm w obrębie tkanki łącznej. Witaminę E znajdziemy przede wszystkim w tłuszczach nienasyconych – rybach i olejach roślinnych. O dostarczenie organizmowi witaminy K powinny natomiast zadbać szczególnie osoby o cerze naczynkowej, gdyż witamina ta wzmacnia, uszczelnia i uelastycznia naczynia krwionośne. Znajdziemy ją w owocach i warzywach o zielonej barwie, takich jak kiwi, jarmuż, awokado, brukselka czy sałata.
Witaminy to jednak nie wszystko. Aby zapewnić sobie gładką, sprężystą skórę, należy dostarczyć organizmowi także różnorodnych minerałów. Wśród nich najważniejsze dla prawidłowej kondycji skóry są cynk, miedź, selen i żelazo. Cynk wpływa na pracę gruczołów łojowych, odpowiada za koloryt skóry i jej jędrność. Dobrym jego źródłem są owoce morza, ryby i drób, ale również chleb pełnoziarnisty, boczniaki, pieczarki, kurki, pestki dyni, sezam czy dziki ryż. Miedź jest istotna w procesie syntezy kolagenu i elastyny, odpowiada więc za jak najdłuższe utrzymanie młodego wyglądu skóry. Wśród produktów bogatych w miedź można wymienić kakao, gorzką czekoladę, orzechy włoskie, awokado, otręby czy ser żółty.
Kolejnym minerałem, który opóźnia procesy starzenia się skóry jest selen, który pomaga chronić komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Selen znajdziemy między innymi w kaszy gryczanej i brązowym ryżu, łososiu, tuńczyku, mięsie indyka czy orzechach, a w szczególności tych brazylijskich. Żelazo również wpływa istotnie na kondycję skóry, gdyż odpowiada za to, ile tlenu dociera do naszego organizmu. Niedobór żelaza sprawia, że cera jest mniej dotleniona, nabiera szarawej barwy i wygląda na zmęczoną. Żelazo znajdziemy w produktach mięsnych, szczególnie w czerwonym mięsie, ale również w fasoli, ciecierzycy, soi, soczewicy, natce pietruszki czy zielonych liściach. Nie zapominajmy też, jak ważne dla stanu naszej skóry jest białko. W końcu bierze ono udział w procesie tworzenia i odnowy komórek. Znajdziemy je w chudym mięsie, rybach, owocach morza, nabiale, ale i warzywach strączkowych. Kolejna istotna grupa produktów, które warto uwzględnić w swoim jadłospisie to nienasycone kwasy tłuszczowe, które pomagają dogłębnie nawilżyć skórę. Znajdziemy je w rybach, owocach morza, oliwie i innych olejach roślinnych.
Jeśli badania wykażą, że w naszym organizmie brakuje określonych witamin czy minerałów, możemy postarać się je uzupełnić nie tylko suplementacją, ale przede wszystkim włączając do jadłospisu produkty bogate w określone substancje. Na co dzień warto jednak myśleć o tym, by nasze menu było po prostu jak najbardziej zróżnicowane, bogate w pełnowartościowe produkty, owoce i warzywa. Jak łatwo zauważyć, wymienione witaminy i minerały często występują w podobnych produktach. Jeśli zadbamy o to, by w naszym codziennym jadłospisie pojawiały się pełnoziarniste produkty zbożowe, orzechy, migdały, pestki słonecznika, tłuste ryby, chude mięso, jajka oraz warzywa i owoce bogate w antyoksydanty, zarówno nasz organizm, jak i skóra nam za to podziękują. Pamiętajmy też koniecznie, że jeśli decydujemy się na przejście na dietę wegetariańską, wegańską czy też rezygnację z jakiegoś produktu ze względu na alergię pokarmową (np. nabiału), musimy dostarczyć organizmowi składników zawartych w mięsie czy nabiale, zwiększając spożycie innych bogatych w nie produktów.
„Kondycja naszej skóry jest odzwierciedleniem całościowego stanu naszego zdrowia, w związku z czym żadna szybka, „magiczna” metoda nie zapewni nam tego, co regularna, holistyczna dbałość o organizm.”
.
Żywienie to jednak nie jedyna istotna kwestia, jeśli mówimy o decydujących czynnikach wpływających na kondycję naszej skóry. O ile coraz więcej pisze się o tym, że skórę należy odżywić od środka, dostarczając sobie zdrowych pokarmów, o tyle wciąż stosunkowo rzadko porusza się temat relacji aktywności fizycznej i kondycji skóry. Tymczasem sport może mieć naprawdę olbrzymi wpływ na naszą cerę. Z czego to wynika? Jakakolwiek aktywność fizyczna, niezależnie, czy mowa o treningu siłowym, jodze, tańcu, czy zwykłem, długim spacerze, powoduje, że zaczynamy się pocić, a więc i oczyszczamy skórę z toksyn, jak i wolnych rodników. Poza tym pot ma właściwości nawilżające, składa się między innymi z humektantów, które coraz częściej dodawane są do kosmetyków pielęgnujących włosy i skórę twarzy. Aktywność fizyczna wpływa też korzystnie na ciśnienie krwi, rozszerza naczynia krwionośne, sprawia, że komórki i tkanki się dotleniają. Efekt? Promienna, solidnie dotleniona cera o ładnym kolorycie, na której nie pojawią się zaskórniki.
.
Osobną, ale niezmiernie istotną kwestią jest to, że sport pozwala nam rozładować stres. A stany nasilonego stresu wiążą się z wydzielaniem kortyzolu, który pobudza gruczoły łojowe i zwiększa produkcję sebum, co w efekcie prowadzi do rozwoju bakterii, pryszczy, zaskórników i błyszczenia się cery. Sport pomaga nam radzić sobie ze stresem, hamuje więc wydzielanie kortyzolu, co więcej: wyzwala endorfiny, a więc hormony szczęścia, wpływa więc korzystnie na dobre samopoczucie. Jeśli podejmiemy się danego dnia aktywności fizycznej, zwiększamy też prawdopodobieństwo tego, że uda nam się zasnąć łatwo, a sen będzie głęboki. Nawet niezbyt intensywna, ale regularna aktywność fizyczna pozwala nam poczuć się lepiej w swoim ciele, wyzwolić w sobie więcej energii, oczyścić organizm i tym samym utrzymać cerę w świetnej kondycji.
.
Pamiętajmy, że kluczem do pięknej skóry nie jest nigdy pojedyncze działanie, a cały ich system, który składa się na nasz tryb życia i wpływa na funkcjonowanie organizmu. Pamiętajmy więc o regularnych badaniach, jak najczęstszym ruchu, wybierając aktywność, która sprawia nam przyjemność, przeznaczaniu odpowiedniej ilości czasu na sen, dostarczaniu ciału zdrowego pożywienia. Oczywiście może być trudno zawsze zadbać o każdy z tych aspektów, ale każda zmiana na lepsze i każdy dobry nawyk, który w sobie wyrobimy zbliża nas do lepiej funkcjonującego, zdrowego organizmu, a więc i pięknej skóry. Każdej osobie, która chce zdecydować się na któryś z zabiegów medycyny estetycznej, polecam, by jednocześnie przyjrzała się trybowi swojego życia i wprowadziła w miarę możliwości zmiany także w obszarze odżywiania i aktywności fizycznej – wtedy będzie mogła cieszyć się doskonałymi rezultatami zabiegu znacznie dłużej.
