Nie jest tajemnicą, że bardzo cenię sobie różnorodne techniki laserowe i często wspominam Państwu o ich możliwościach. Dziś chciałbym opowiedzieć więcej o technologii pikosekundowej, która nie ma sobie równych przy usuwaniu pigmentu wprowadzonego w skórę. W związku z tym jest odpowiedzią na potrzeby wszystkich osób, które marzą o usunięciu tatuażu czy makijażu permanentnego. Na tym jednak możliwości laserów pikosekundowych się nie kończą.

.

Jak działa technologia pikosekundowa?

Technologia ta bazuje na najkrótszej wiązce laserowej – stąd też jej nazwa. Laser operuje w pikosekundach (znacznie krótszych niż nanosekundy, którymi cechowały się wcześniejsze metody). Z kolei moc lasera jest bardzo duża. Wykorzystuje on podwójną falę, co sprawia, że można poradzić sobie nawet z tak dużymi wyzwaniami jak usuwanie wyjątkowo opornych, kolorowych tatuaży. Impulsy laserowe rozbijają precyzyjnie pigment, dzięki czemu możliwe jest wydalenie go z organizmu. Co jednak bardzo ważne: po zabiegu sąsiadujące tkanki pozostają nietknięte. Jak się to dzieje? W przypadku laserów pikosekundowych mówimy o tak zwanym efekcie fotoakustycznym – długość absorbowanej fali zależy od barwy pigmentu występującego w skórze. Pozwala to na selektywne podgrzewanie.

.

Co nam to daje? Po pierwsze: technologia ta pozwala laserowi dotrzeć nawet w głębokie warstwy skóry i rozpocząć stymulację procesów naprawczych. Po drugie: pikosekundowa technologia zapewnia krótszy kontakt ze skórą, dzięki czemu sam zabieg jest po prostu krótszy niż w przypadku starszych metod. Po trzecie: krótszy czas kontaktu ze skórą przekłada się nie tylko na czas zabiegu, ale również na większe bezpieczeństwo i mniejszą bolesność niż w przypadku laserów starszej generacji. Ryzyko wystąpienia poparzeń jest tu zredukowane do minimum. Po czwarte: moc lasera sprawia, że pigment barwnika jest rozbijany na bardzo małe cząsteczki, dzięki czemu do uzyskania finalnego efektu potrzeba mniej zabiegów, niż dotychczas. Po piąte: specyfika technologii pikosekundowej sprawia, że również czas rekonwalescencji po zabiegu jest krótszy niż w przypadku zabiegów bazujących na starszych metodach.

.
.
.

.

Jakie zastosowania znajduje technologia pikosekundowa?

Ze względu na innowacyjność technologii pikosekundowej najczęściej mówi się o niej w kontekście usuwania najbardziej wymagających barwników obecnych w skórze. To z pewnością odpowiedź na potrzeby osób, którym marzy się usunięcie tatuażu, który nie chcą już by widniał na ich skórze. Podobnie sprawa ma się z makijażem permanentnym. Czasem decyzja o nim była nieprzemyślana lub efekt wydaje się nam mocno rozczarowujący – wtedy ratunkiem może być skorzystanie właśnie z zabiegu laserem pikosekundowym. Technologia pikosekundowa rzeczywiście jak najbardziej nadaje się do tego typu zadań specjalnych. Warto jednak mieć świadomość, że możemy z niej skorzystać również w szeregu innych sytuacji. Laser pikosekundowy sprawdzi się doskonale przy redukcji różnego typu blizn – w tym potrądzikowych czy powypadkowych. Odpowie również na potrzeby osób, które chciałyby zmniejszyć widoczność różnego typu przebarwień i zmian pigmentacyjnych, np. potrądzikowych czy związanych z fotostarzeniem się skóry. Laseroterapia może sprawdzić się także przy leczeniu trądziku i rumienia. Technologia pikosekundowa jest również jedną z najbardziej polecanych, gdy marzy się nam się solidne zredukowanie rozstępów widocznych na ciele. Pomoże także osobom, które skarżą się na permanentnie rozszerzone pory. Wreszcie lasery pikosekundowe nadają się doskonale do rewitalizacji skóry – pozbycia się zmarszczek na twarzy, szyi czy dekolcie, a także ujędrnienia skóry. Ten szereg zastosowań sprawia, że czasem w ramach jednego zabiegu można zaadresować kilka problemów skórnych, a tym samym zaoszczędzić czas i pieniądze.

T

„Technologia pikosekundowa nie ma sobie równych przy usuwaniu pigmentu wprowadzonego w skórę.”

.

Ile zabiegów należy wykonać?

Liczba zabiegów, które należy wykonać jest zawsze kwestią indywidualną. Warto jednak zaznaczyć, że przeważnie zabiegi technologią pikosekundową wykonuje się w serii. W przypadku usuwania kolorowych tatuaży średnio zaleca się od 3 do 10 zabiegów. Niezbędna ilość zabiegów zależy tu m.in. od wieku tatuażu, jego wielkości, głębokości, na której znajduje się barwnik, a także od samego koloru barwnika. W przypadku usuwania blizn czy przebarwień również zaleca się przeważnie około 3 zabiegów – ale ich ilość zależy oczywiście od typu blizny, jej wielkości i głębokości czy od rozległości i typu przebarwień. Jeśli mamy do czynienia z subtelnymi zmianami barwnikowymi już jeden zabieg może okazać się wystarczający. Podobnie jeśli zależy nam na delikatnym odmłodzeniu skóry – wtedy już jeden zabieg technologią pikosekundową może dać bardzo satysfakcjonujące efekty.

.

Jak dobrać indywidualną liczbę zabiegów?

Jeśli chcieliby Państwo pozbyć się któregoś z problemów, o jakim wspominałem wyżej, zapraszam serdecznie na konsultacje do The.Clinic. W ich ramach mogę przyjrzeć się skórze i oszacować, ile mniej więcej zabiegów będzie potrzebnych, by móc na dobre pożegnać się tatuażem, przebarwieniami czy bliznami. W The.Clinic operujemy jednymi z najbardziej innowacyjnych laserów pikosekundowych na rynku – szczegółowy opis zabiegu znajdą Państwo na stronie. Zapraszam do kontaktu.