Lipotransfer to zabieg zyskujący coraz większą popularność. Pozwala on zarówno na odessanie tkanki tłuszczowej z wybranych okolic ciała (np. brzucha czy ud), jak i wykorzystania pobranej tkanki jako naturalnego wypełniacza mogącego wymodelować określone części ciała czy odmłodzić twarz. Co należy wiedzieć o przeszczepie tkanki tłuszczowej, jeśli rozważamy taki zabieg?

.

Jest szereg powodów, dla których przeszczep tkanki tłuszczowej, czyli tak zwany lipotransfer, jest polecany zarówno przez lekarzy medycyny estetycznej, jak i budzi zainteresowanie pacjentek oraz pacjentów. Skąd tu uznanie dla zabiegu? I czy zawsze sprawdzi się on tak dobrze, jak oczekujemy?

Po pierwsze: tłuszcz pozyskany bezpośrednio od osoby poddającej się zabiegowi jeden z najbezpieczniejszych materiałów, jaki może być wykorzystany do celów modelujących oraz odmładzających. Stanowi świetną, naturalną alternatywę dla sztucznych wypełniaczy czy implantów. Ponieważ mamy do czynienia z wypełniaczem autologicznym, ryzyko wystąpienia takich powikłań jak odrzucenie przeszczepu, odczyny autoimmunologiczne czy reakcja alergiczna jest zredukowane praktycznie do zera. Dzięki temu bezpieczeństwo zabiegu jest bardzo wysokie. Trzeba mieć jednak świadomość, że nie oznacza to, że jest to zabieg w 100% przypadków w pełni bezpieczny – o tym, kiedy i jakie powikłania mogą się pojawiać napiszę w dalszej części tekstu.

Po drugie: zabieg ten jest niskoinwazyjny, wykonywany tylko w znieczuleniu miejscowym, dzięki czemu nie wymaga hospitalizacji. Oczywiście po skorzystaniu z lipotransferu należy zastosować się do określonych zaleceń pozabiegowych, jednak rekonwalescencja nie jest przeważnie ani długa, ani uciążliwa. Daje to lipotransferowi zdecydowaną przewagę nad zabiegami z obszaru klasycznej chirurgii plastycznej. To, na jak długą rekonwalescencję musimy się nastawiać oraz na ile inwazyjny dla organizmu będzie zabieg zależy jednak oczywiście od tego, jak duży będzie obszar zabiegowy.

.

Po trzecie: przeczep tłuszczu daje bardzo dobre efekty. Pacjenci i pacjentki doceniają przede wszystkim ich naturalność, ale także fakt, że efekty pojawiają się dość szybko (zauważymy je mniej więcej po upływie dwóch tygodni) i zostają z nami na długo. Dobrze wykonany przeszczep tłuszczu to efekt wypełnienia, który zostaje z nami na lata. Mimo upływu czasu, w miejscu przeszczepu powinno się utrzymać około 80% wyjściowej objętości przeszczepionej tkanki. Oczywiście wpływ na efekty ma styl życia pacjentki bądź pacjenta – jeśli dochodzi np. do gwałtownych, dużych skoków wagi, pamiętajmy, że efekt ten może zostać zaburzony. Jeśli znacznie przytyjemy, miejsce biorcze może ulec zniekształceniu. Jeśli z kolei znacząco schudniemy, efekt w miejscu dawczym będzie się minimalizował.

Po czwarte: Olbrzymim plusem jest podwójne zastosowanie. W ramach lipotransferu możemy zarówno wymodelować sylwetkę czy wygładzić twarz, jak i skorygować wybrane partie ciała, odejmując tłuszcz stamtąd, gdzie jest on w nadmiarze – np. w obszarze ud, brzucha czy podbródka. Dzięki temu po jednej wizycie w klinice możemy cieszyć się kilkoma efektami zabiegu.

.
.
.

.

Po piąte: Zabieg lipotransferu może mieć szeroki wachlarz zastosowań. Przeważnie kojarzy nam się z możliwością wymodelowania piersi czy wygładzenia zmarszczek, a także wyszczuplenia określonej części ciała, ale są też inne możliwości. W jakich sytuacjach znajduje zastosowanie przeszczep tkanki tłuszczowej?

- przy korekcji owalu twarzy,

- przy odbudowie objętości policzków,

- przy korekcji asymetrii twarzy,

- przy wygładzeniu zmarszczek oraz bruzd,

- przy rewitalizacji dłoni,

- przy modelowaniu ust,

- przy modelowaniu sylwetki,

- przy pozbywaniu się chomików,

- przy leczeniu blizn zanikowych,

- przy likwidacji wiotkości skóry,

- przy wypełnianiu ubytków skórnych, blizn oraz nierówności,

- przy redukcji cellulitu,

- przy powiększaniu piersi,

- przy korekcji asymetrii piersi,

- przy odbudowie naturalnej tkanki po usunięciu implantów,

- przy rekonstrukcji piersi,

- przy modelowaniu pośladków.

Jak widać ilość zastosowań jest więc bardzo duża – część dotyczy małych obszarów ciała, inne większych. W związku z tym warto zaznaczyć, że choć wszystkie te zabiegi określa się jako przeszczep tłuszczu, to mogą się one znacząco różnić – m.in. czasem trwania, skomplikowaniem czy okresem rekonwalescencji, co już sygnalizowałem. Zupełnie inny będzie np. zabieg, w ramach którego wypełniamy dwucentymetrową bliznę a zabieg powiększenia piersi. W związku z tym, o ile prostsze zabiegi wykonywane na małym obszarze ciała mogą przeprowadzać lekarze medycyny estetycznej (ale w żadnym razie nie kosmetolodzy!), tak te najbardziej skomplikowane powinny być już wykonane przez lekarza ze specjalizacją chirurgiczną. Zabieg będzie małoinwazyjny, szybki i niewymagający długiej rekonwalescencji, jeśli np. odmładzamy twarz, ale jeśli chcemy intensywnie wypełnić piersi czy pośladki, to musimy już nastawić się zarówno na dłuższą procedurę, jak i dłuższy powrót do normalnego funkcjonowania.

T

„Tłuszcz pozyskany bezpośrednio od osoby poddającej się zabiegowi jeden z najbezpieczniejszych materiałów wykorzystywanych w medycynie estetycznej.”

.

Szacuje się, że średnio zabieg lipotransferu trwa od kilkudziesięciu minut do dwóch godzin, ale tak jak można się domyślić – czas ten jest bardzo mocno zależny od tego, jakiej dokładnie modyfikacji dokonujemy i jakie efekty chcemy osiągnąć. Jak dokładnie wygląda zabieg? Najpierw osoba poddająca się zabiegowi zostaje znieczulona miejscowo. Następnie następuje odessanie tkanki tłuszczowej z danego obszaru – ląduje ona w specjalnej wirówce, w ramach której tłuszcz jest selekcjonowany. Potem przygotowany materiał zostaje wstrzyknięty w wyselekcjonowany obszar. Do komórek tłuszczowych można dodać osocze bogatopłytkowe czy skoncentrowane komórki macierzyste – dzięki temu mamy szansę poprawić wynik objętościowy zabiegu, ale także pomóc skórze w regeneracji i dodatkowo ją zrewitalizować. Skorzystanie z tej możliwości podniesie jednak koszty zabiegu.

Bardzo istotne jest też, by pobrany materiał był jak najmniej uszkodzony, ponieważ ma to wpływ na żywotność tkanki. Kluczowa jest tu technika poboru, nowoczesny sprzęt oraz umiejętności osoby wykonującej zabieg – w tym miejscu jak zwykle apeluję więc, by korzystać tylko i wyłącznie z usług specjalistów i w renomowanych klinikach. Lekarz musi też bardzo dobrze oszacować ilość tkanki, którą poda i dopasować ją do indywidualnych potrzeb danej osoby. Niestety przeczep zbyt dużej ilości tłuszczu może prowadzić do powstawania zwłóknień oraz zwapnień. W skrajnych przypadkach źle przeprowadzony zabieg, w ramach którego przeszczepiono zbyt dużo tkanki, może doprowadzić do zmian zakrzepowych, stanu zapalnego czy martwicy materiału. Wtedy ratunkiem może być usunięcie przeszczepu, ale nie jest to proces łatwy, a czasem bywa wręcz niemożliwy.

Piszę o tym nie po to, by Państwa zniechęcać, ale ponieważ uważam, że każda osoba decydująca się na zabieg powinna dostać pełen zestaw informacji, także o potencjalnym ryzyku. Oczywiście przy profesjonalnie wykonanym zabiegu jest ono minimalne, ale nigdy nie można w pełni wykluczyć, że organizm zareaguje w niestandardowy sposób. Jeśli natomiast zabieg został wykonany nieprofesjonalnie, ryzyko powikłań gwałtownie wzrasta. Nie dajmy więc sobie wmówić, że lipotransfer to prosty, szybki zabieg, który może być zrobiony przez kogoś o małym doświadczeniu – to nieprawda.

.

W tym miejscu warto z góry określić, kto nie może skorzystać z zabiegu przyczepu tłuszczu. Przeciwwskazaniem są:

- aktywna choroba nowotworowa,

- problemy z krzepnięciem krwi,

- zakrzepica,

- przyjmowanie leków rozszerzających krew,

- nadciśnienie,

- choroby serca,

- skłonność do powstawania bliznowców,

- ciąża oraz laktacja,

- infekcje skórne,

- miesiączka występująca w dzień zaplanowanego zabiegu.

Warto także podkreślić, że aby poddać się zabiegowi, należy mieć odpowiednią ilość tkanki tłuszczowej do przeszczepu. Oczywiście o ile zależy nam na wygładzeniu zmarszczek na twarzy, zmniejszeniu widoczności blizny czy wymodelowaniu ust, nie stanowi to problemu. Jednak jeśli marzymy o powiększeniu piersi czy pośladków, to musimy mieć sporo tkanki do pobrania. Często mamy wrażenie, że jest jej sporo, bo patrzymy krytycznie na swoje ciało, ale gdy przychodzi do konsultacji lekarskiej, okazuje się, że ta ilość nie jest wystarczająca, by wykonać wypełnienie, jakiego się spodziewamy.

Pamiętajmy, że pobranie tkanki tłuszczowej jest obciążeniem metabolicznym dla organizmu i wymaga zarówno pełnego profesjonalizmu od osoby wykonującej zabieg, jak i trzymania się określonych zaleceń przed- i pozabiegowych od pacjentki lub pacjenta. Jak wygląda takie postępowanie po zabiegu i jak długo będziemy wracać do zwyczajnego funkcjonowania? Tutaj również odpowiedź brzmi: to zależy od zakresu lipotransferu.

W przeważającej większości przypadków, jeśli pobieramy relatywnie niewielką ilość tłuszczu z obszaru dawczego – a więc np. subtelnie wyszczuplamy brzuch bądź uda – a następnie dokonujemy korekty owalu twarzy, wygładzenia dłoni czy nawet zabiegu na większym obszarze ciała, ale jednak nie zmieniającego intensywnie proporcji, czeka nas dość szybki powrót do normalności. Musimy nastawić się na to, że po przeszczepie tkanki tłuszczowej skóra będzie opuchnięta, mogą pojawić się również zasinienia, choć w ogóle nie muszą one wystąpić. Objawy te powinny jednak samoistnie przeminąć maksymalnie do dwóch tygodni. W tym czasie konieczne jest noszenie specjalnej odzieży uciskowej,  która pomaga tkankom odpowiednio się ułożyć. W ciągu tych dwóch tygodni trzeba też traktować swoje ciało z wyrozumiałością – zrezygnować z intensywnego wysiłku fizycznego (choć np. spacer w żadnym razie nam nie zaszkodzi), a także wystawiania się na wysokie temperatury (np. poprzez opalanie czy zażywanie gorących kąpieli). Po upływie dwóch tygodni, jeśli nie wymienione objawy ustąpiły, można spokojnie wrócić do zwyczajnego trybu życia.

.

Jeśli jednak z obszaru dawczego zostało pobrane bardzo dużo materiału, czy też podane do obszaru biorczego, musimy mieć świadomość, że rekonwalescencja potrwa dłużej. Obrzęk w miejscu biorczym może utrzymywać się do około 2 miesięcy po zabiegu. Z kolei w miejscu dawczym poza obrzękiem mogą występować w tym czasie także zasinienia czy wycieki surowiczne, a także utrzymywać się dolegliwości bólowe. Niezbędne będzie również dłuższe nierozstawanie się z odzieżą uciskową – przeważnie około 3 miesięcy. W tym czasie należy stosować tylko delikatną aktywność fizyczną, czasem lekarz może zalecić również skorzystanie z fizjoterapii. Pełen powrót do normalności może potrać do pół roku, choć jest to proces bardzo indywidualny i nawet w przypadku skomplikowanych zabiegów może przebiec szybciej. W tym czasie ujawni się też pełen efekt zabiegu – będziemy mogli oszacować, jak duże zmiany w objętości realnie zaszły. Jeśli efekty przeszczepu nas nie satysfakcjonują, możliwe jest wykonanie kolejnego zabiegu. Nie powinno jednak być normą, by powtarzać lipotransfer wiele razy, ponieważ może być to zbyt obciążające dla organizmu i np. prowadzić do powstawania zwłóknień.

Podsumowując: lipotransfer to jeden z bardziej innowacyjnych zabiegów zasadnie cieszących się uznaniem zarówno ekspertów z obszaru medycyny, jak i pacjentek oraz pacjentów. Szereg zalet sprawia, że jest metodą, która stanowi doskonałą alternatywę dla innych wypełniaczy. Ma mnóstwo różnorodnych zastosowań i pozwala osiągnąć bardzo naturalne i długotrwałe efekty. Jednocześnie musimy pamiętać, że wbrew temu, co możemy często przeczytać w nieprofesjonalnych tekstach w internecie, lipotransfer również niesie za sobą pewne ryzyko powikłań – szczególnie, jeśli zabieg jest wykonany przez niewłaściwą osobę. Poza tym w zależności od tego, na jak dużej zmianie nam zależy, zabieg będzie mniej lub bardziej inwazyjny dla naszego ciała. Jeśli ktoś z Państwa rozważa skorzystanie z lipotransferu, zapraszam oczywiście do kontaktu i skorzystania z konsultacji lekarskiej, gdzie odpowiem na wszelkie szczegółowe pytania.