Im bliżej wiosny, tym większą uwagę zwracamy na ciało, które już niebawem będzie mocniej odsłonięte, gdy zrzucimy z siebie grube warstwy ubrań. Podstawą dbałości o sylwetkę jest zdrowa, zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, ale również odpowiednia ilość snu i odpoczynku. Nieraz bywa jednak tak, że potrzebujemy dodatkowej pomocy, by uporać się z opornym tłuszczem, który mimo naszych starań wciąż nie znika z pewnych części ciała. Dlatego tym razem postanowiłem opowiedzieć o zabiegach pomagających ukształtować sylwetkę, takich jak liposukcja czy lipoliza.

.

Smukła sylwetka to marzenie wielu z nas. Aby ją osiągnąć, jesteśmy zdolni do licznych poświęceń. W wymodelowaniu sylwetki może też oczywiście pomóc medycyna estetyczna, choć warto pamiętać, że żaden zabieg nie zastąpi nam regularnego ruchu i zbilansowanej diety. Warto mieć świadomość, że zabiegi takie jak liposukcja czy lipoliza mogą być uzupełnieniem dbałości o ciało a nie jedynym środkiem do celu. Aby się im poddać, trzeba być też w dobrym stanie zdrowia, nie można np. chorować na cukrzycę. Liposukcja to zabieg mocniej inwazyjny, wymagający długiej rekonwalescencji, podczas gdy lipoliza jest zabiegiem o wiele bezpieczniejszym i nie wymagającym długiego okresu powrotu do normalnego funkcjonowania. Czym jeszcze się różnią, u jakich osób się sprawdzają, co należy o nich wiedzieć zanim zdecydujemy się na zabieg?

.

Pod terminem liposukcja kryje się zabieg polegający na odsysaniu tłuszczu. Wykonać go można na różnorodnych częściach ciała, takich jak brzuch, uda, łydki, ramiona, ale i choćby na podbródku. Dla kogo przeznaczony jest zabieg? Liposukcja idealnie sprawdzi się u osób, którym przeszkadza nadmiar tkanki tłuszczowej zgromadzonej w pojedynczym obszarze lub kilku obszarach ciała. Zabieg doskonale sprawdzi się również u pacjentów cierpiących na lipodemię, która przejawia się nasilonymi obrzękami i nagromadzeniem tkanki tłuszczowej na nogach. Liposukcja to także doskonałe rozwiązanie dla osób, które narzekają na nieproporcjonalną sylwetkę oraz tych, które nie mogą uporać się z tłuszczem, który pozostał na ciele po zmianach wagi – np. po ciąży. Zabieg nie jest natomiast rozwiązaniem dla osób bardzo otyłych, może się u nich sprawdzić, ale trzeba będzie połączyć go z inną operacją, np. lipektomią, podczas której usuwa się nie tylko tkankę tłuszczową, ale i nadmiar skóry. Co więcej: liposukcja nie jest zabiegiem, któremu mogą poddać się osoby w złym stanie zdrowia. Wśród przeciwwskazań do zabiegu wymienia się między innymi zaburzenia krzepnięcia krwi, choroby nerek, schorzenia skóry, cukrzycę. Aby lekarz mógł zakwalifikować pacjenta na zabieg, niezbędne jest wykonania pakietu szczegółowych badań.

.
.
.

.

A jak wygląda sam zabieg? Najpierw lekarz oznacza miejsca, z których zostanie odessany tłuszcz. Następnie pacjentowi podaje się znieczulenie miejscowe (a w niektórych wypadkach operację przeprowadza się w narkozie). Następnie chirurg wykonuje nacięcie w jak najmniej widocznym miejscu, by blizna nie rzucała się w oczy. Później przez otwór wprowadzana zostaje rurka podłączona do urządzenia odsysającego – w ten sposób z ciała odprowadzana jest tkanką tłuszczowa. Na końcu lekarz zakłada szwy i opatrunki uciskowe. Długość zabiegu zależy od tego, jak dużej ilości tłuszczu i z jak wielu obszarów chcemy się pozbyć. Najczęściej liposukcja trwa godzinę do dwóch.

A jak wygląda codzienność po zabiegu? Zdecydowanie należy nastawić się na długą i czasami bolesną rekonwalescencję. Zaleca się, by pacjent pozostał pod obserwacją w szpitalu lub klinice przez dwie doby po zabiegu. Zaczynają się ważne procesy w ciele, których skutki będziemy odczuwać. Gdy pozbywamy się tłuszczu, pojawiają się wolne miejsca w tkance łącznej, z czasem zaczyna je wypełniać płyn tkankowy oraz krew, co powoduje powstawanie obrzęków i siniaków. Mimo, że po upływie dwóch dni można opuścić szpital, jeśli zabieg przebiegł korzystnie i nie pojawiły się komplikacje, ból będzie utrzymywał się jeszcze dość długo. Po około 10 dniach ból się nasila i może utrzymywać się do miesiąca. W tym czasie należy nosić koniecznie specjalny kombinezon, który pomaga kształtować sylwetkę. W tym pierwszym miesiącu po operacji należy poza tym szczególnie o siebie dbać – nie palić papierosów, zrezygnować z alkoholu i intensywnych ćwiczeń, nie podnosić ciężarów, trzymać się określonej diety. Należy mieć też świadomość, że w ciągu pierwszych kilku tygodni po zabiegu dolegliwości bólowe mogą być na tyle dotkliwe, że praca czy podejmowanie normalnej aktywności nie będzie możliwe. W ciągu przynajmniej pół roku po zabiegu należy też zrezygnować z nagrzewania ciała – korzystania z sauny, solarium i opalania się.

Rekonwalescencja to jedno, ale przed podjęciem decyzji o poddaniu się liposukcji należy mieć też koniecznie świadomość, z jakim ryzykiem może wiązać się zabieg. Jeśli w trakcie operacji usunięta zostanie za duża ilość tkanki tłuszczowej oraz krwi, może wystąpić groźny dla organizmu wstrząs. Innym zagrożeniem jest sytuacja, w której naczynia krwionośne ulegają uszkodzeniu, a cząstki tłuszczu dostają się do krwioobiegu. Mogą wtedy zablokować tętnicę płucną i zatrzymać krążenie. Do sytuacji tej może dojść nawet na kilka tygodni po operacji. Aby uniknąć jakiegokolwiek typu powikłań, należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń przed- i pozabiegowych, które wyszczególni nam lekarz. W przypadku tak powyżej operacji należy potraktować je w pełni na serio. 

Warto też zdawać sobie sprawę z tego, że choć liposukcja może pięknie ukształtować naszą sylwetkę, aby zachować taki wygląd ciała, należy prowadzić zdrowy tryb życia. Oczywiście komórki tłuszczowe, które zostały odessane w trakcie zabiegu już się nie odrodzą, ale w trakcie liposukcji nie usuwamy przecież całej tkanki tłuszczowej. Jeśli nie będziemy dbać o zdrową dietę, komórki tłuszczowe pozostałe w naszym organizmie mogą się mocno się rozwinąć, tworząc dysproporcje sylwetki, zgrubienia, wałki. Pamiętajmy więc koniecznie, by po operacji stopniowo wracać do regularnej aktywności fizycznej i kontrolować to, co nakładamy na talerz. To absolutna podstawa. 

L

„Liposukcja to zabieg mocniej inwazyjny, wymagający długiej rekonwalescencji, podczas gdy lipoliza jest zabiegiem o wiele bezpieczniejszym i nie wymagającym długiego okresu powrotu do normalnego funkcjonowania.”

.

W tym miejscu warto też wspomnieć, że coraz popularniejsze staje się wykonywanie zabiegu lipotransferu. W jego obrębie najpierw dochodzi do liposukcji, a następnie pobraną tkankę tłuszczową lokujemy w innym obszarze ciała – np. w piersiach czy na twarzy, co pomaga w wygładzeniu zmarszczek, ujędrnieniu skóry czy zredukowaniu blizn. Jak można się łatwo domyślić, zabieg ten jest już znacznie dłuższy, trwa średnio od 2 do 4 godzin. Przeciwwskazania i zalecenia pozabiegowe są tu podobne jak po liposukcji. Na pewno olbrzymią zaletą tej metody jest jej podwójne działanie. Nie marnujemy tłuszczu pobranego z ciała, aplikujemy go w innym obszarze, w pełni wykorzystując jego możliwości. Zaleta ta sprawia, że lipotransfer robi w ostatnich latach oszałamiającą karierę zarówno zagranicą, jak i w Polsce.

.

Kolejnym zabiegiem, o którym chciałem tym razem napisać jest lipoliza. W przeciwieństwie do liposukcji jest to metoda nieinwazyjna, która polega na rozpuszczeniu tkanki tłuszczowej wewnątrz ciała z pomocą odpowiednich substancji. Ze względu na swój nieoperacyjny charakter, lipoliza jest więc zabiegiem, po którym ryzyko powikłań jest minimalne. Nie musimy też obawiać się zniekształceń, zgrubień, efektu jojo. Na efekty lipolizy trzeba jednak poczekać dłużej niż na efekty liposukcji, zabieg ten nie sprawdzi się też, jeśli zmagamy się z dużym nadmiarem tkanki tłuszczowej – wtedy należy połączyć go z liposukcją czy abdominoplastyką brzucha.

Kto może skorzystać z zabiegu lipolizy? Podobnie jak przy liposukcji zabieg jest kierowany przede wszystkim do osób, które zmagają się z lokalnym nadmiarem tkanki tłuszczowej a nie znaczą otyłością. Sprawdzi się u pacjentów, którzy marzą o pozbyciu się zaokrąglenia na brzuchu, tłuszczu na wewnętrznej stronie ud, fałdek na plecach i pod pachami, nadmiaru tłuszczu na ramionach czy pośladkach. Stan zdrowia pacjenta, który chce się poddać lipolizie również musi być dobry. Wśród przeciwwskazań do zabiegu wymienia się między innymi otyłość, ciążę, cukrzycę, padaczkę, choroby wątroby i nerek, zaburzenia krzepliwości krwi czy alergię na składniki zawarte we wstrzykiwanym preparacie.

Jak wygląda sam zabieg? Lekarz wstrzykuje w określone miejsca mieszankę wyciągu z soi (fosfatydylocholiny ) i soli żółciowej (deoksycholatu). Substancje te sprawiają, że w ciele zachodzi tak zwana lipodestrukcja. Komórki tłuszczowe zaczynają się rozpuszczać, zostają przetransportowane do wątroby i usunięte jako produkt przemiany materii.  Jest to oczywiście proces, który trwa, nie zobaczymy jego efektów od razu po zabiegu. Na zmiany w obszarze sylwetki będzie trzeba poczekać kilka tygodni. Tymczasem sam zabieg lipolizy iniekcyjnej trwa bardzo krótko, nie jest szczególnie bolesny ani uciążliwy. Po zabiegu można od razu wrócić do domu. Przez pierwsze dwa tygodnie na naszej skórze mogą występować siniaki, lekkie opuchnięcie i zaczerwienienie w okolicach ukłuć, ale samopoczucie powinno być dobre. Przez pierwsze dwa tygodnie po zabiegu warto się nie przemęczać, ograniczyć wysyłek fizyczny, nie nagrzewać zanadto ciała, odstawić alkohol i papierosy, stosować masaż limfatyczny, który przyspiesza transportowanie tłuszczu do wątroby. 

.

Niezależenie od tego, na jaką metodę modelowania sylwetki się Państwo zdecydują, warto pamiętać, że żadna z nich nie jest sposobem na odchudzanie czy zastępstwem dla sportu i zbilansowanej diety. Liposukcja, liotransfer i lipoliza to zabiegi, które mają nam pomóc ukształtować sylwetkę. Są jednym z elementów dbałości o jej kształt. Pamiętajmy o tym, by dobrze traktować nasze ciało na co dzień, a z pewnością odwdzięczy nam się ono za te starania nie tylko pięknym wyglądem, ale również zdrowiem. Warto mieć świadomość, że medycyna estetyczna jak najbardziej może nam pomóc w uzyskaniu smukłej, atrakcyjnej, pięknie ukształtowanej sylwetki i pozbyciu się opornego tłuszczu z wybranych fragmentów ciała, decyzję o podaniu się zabiegowi warto jednak starannie przemyśleć, dowiedzieć się wszystkiego o operacji, której chcemy się poddać, jak i poczytać o klinice i lekarzu, który będzie zabieg wykonywał.