Często zakłada się, że cellulit to przede wszystkim problem kobiet zmagających się z nadprogramowymi kilogramami oraz osób w dojrzałym wieku. Tymczasem cellulit może się pojawić także u mężczyzn, często dotyczy również bardzo młodych czy szczupłych kobiet. Skąd się bierze, w jaki sposób można mu przeciwdziałać i czy da się go pozbyć?

.

Czym jest cellulit?

Cellulit powstaje, gdy pod skórą zgromadzi się zbyt dużo wody lub tłuszczu. Dochodzi wtedy do nierównomiernego rozmieszczenia tkanki tłuszczowej, a także obrzękowo-włóknistych zmian w tkance podskórnej. Często cellulit określa się mianem skórki pomarańczowej, ponieważ ciało w obszarach objętych cellulitem zaczyna przypominać właśnie strukturę skórki tego owocu. Cellulit najczęściej pojawia się na udach, pośladkach, brzuchu, biodrach i ramionach, ale może objąć również inne obszary ciała. Skóra objęta cellulitem traci elastyczność i jędrność, jej napięcie jest nierównomierne, zaznaczają się na niej wgłębienia, pofałdowania, guzki i zgrubienia, które czasem mogą wywoływać uczucie ciężkości, a nawet ból.

.

Jakie są rodzaje cellulitu?

Warto podkreślić, że istnieją różne rodzaje cellulitu. W związku z tym zarówno powody powstawania cellulitu mogą być odmienne, jak i dobór metod działania powinien być adekwatny do źródła problemu.

Najczęściej rozróżnia się cellulit tłuszczowy (miękki) i cellulit wodny (twardy).

Cellulit tłuszczowy możemy zdefiniować jako nierównomierne rozmieszczenie tkanki tłuszczowej. Powstaje on w wyniku nadmiernego rozrostu komórek tłuszczowych (adipocytów), które napierają na naczynia krwionośne i limfatyczne, przez co sprawne usuwanie wody i toksyn z tkanek staje się niemożliwe. Cellulit tłuszczowy może być widoczny gołym okiem, ale również dopiero w momencie, gdy ściśniemy fałd skóry. Widoczne obrzmienia fakturę zaczynają z czasem przypominać pikowaną kołdrę. Obrzmiałość wynika z obrzękowo-włóknistych zmian tkanki podskórnej. Ten typ cellulitu występuje najczęściej u osób mało aktywnych fizycznie, mających tendencję do otyłości, ale również u osób, u których doszło do znacznej i szybkiej zmiany w wadze, czy to w wyniku schudnięcia, czy przybrania dodatkowych kilogramów.

Z kolei cellulit wodny możemy zdefiniować jako nadmierny rozrost i nierównomierne rozmieszczenie lipidów w tkance podskórnej, które powstaje w efekcie nagromadzenia w tkankach wody i toksyn. Przyczyną cellulitu wodnego jest nieprawidłowy przepływ limfy generujący zastoje w tkance podskórnej. Słabsze krążenie sprawia, że produkty przemiany materii zaczynają zalegać w tkankach. Ten rodzaj cellulitu nie łączy się z przyrostem masy ciała – może występować nawet u osób bardzo szczupłych i utrzymujących stałą wagę. Często u jego podłoża stoją zaburzenia hormonalne oraz problemy z krążeniem. Może on też korelować z fazą cyklu – przed miesiączką być bardzo widoczny, a pozostałych fazach nawet zupełnie niewidoczny.

Jeśli nie mamy pewności, z jakim typem cellulitu się zmagamy, możemy wykonać prosty test, to znaczy ścisnąć fragment skóry objęty cellulitem. Jeśli skóra ma kolor białawy i jest nabrzmiała, mierzymy się z cellulitem wodnym. Jeśli z kolei po ściśnięciu skóry odczuwamy lekki ból oraz zauważamy widoczne grudki, mierzymy się z cellulitem tłuszczowym. Jeśli jednak po wykonaniu takiego domowego testu wciąż nie mamy pewności, jakie jest źródło naszego problemu, możemy zasięgnąć specjalistycznej porady.

Poza podstawowym podziałem na cellulit tłuszczowy (miękki) i wodny (twardy), możemy też wyróżnić dodatkowe jego rodzaje, a więc cellulit obrzękowy (miękki z wzmożoną ilością obrzęków, występujących najczęściej u osób, które mają tendencję do zaburzeń krążenia i obiegu limfy) oraz mieszany (łączący cechy różnych typów). W zależności od tego, z jakim rodzajem cellulitu się zmagamy, pomocny będzie inny zestaw działań.

.
.
.

.

Jakie stopnie zaawansowania cellulitu możemy wyróżnić?

Jeśli chcemy podjąć się zwalczania cellulitu, równie ważne, co określenie jego rodzaju będzie ustalenie, w jakiej fazie zaawansowanie się on znajduje.

O pierwszym stopniu cellulitu mówimy, gdy grudki ujawniają się dopiero po ściśnięciu danej części ciała.

O drugim stopniu cellulitu mówimy, gdy zauważamy cellulit również w momencie, gdy znajdujemy się w pozycji stojącej.

O trzecim stopniu cellulitu mówimy, gdy zmiany są widoczne również, gdy leżymy. Skóra staje się wtedy wyraźnie pofałdowana, mniej elastyczna, nierówna.

O czwartym stopniu cellulitu mówimy, gdy w tkance zachodzą już zmiany troficzne, którym towarzyszą objawy bólowe. W określonych obszarach skóry może występować niższa temperatura ciała. To już zaawansowane stadium rozwoju cellulitu.

W zależności od tego, jak bardzo cellulit się rozwinął, pomogą nam inne metody. Oczywiście im wcześniej zadziałamy, tym większe prawdopodobieństwo, że pozbędziemy się cellulitu lub będziemy w stanie skutecznie przeciwdziałać jego rozwojowi. Jednak na każdym etapie zaawansowania cellulitu jesteśmy w stanie podjąć jakieś działania.

 

Co sprzyja powstawaniu cellulitu?

Tak jak już wspomniałem, za cellulit mogą odpowiadać zaburzenia hormonalne – przede wszystkim zwiększona produkcja estrogenów. Hormony te mają wpływ na przepuszczalność naczyń w tkance podskórnej. Gdy ich równowaga jest zaburzona, zaczynają powstawać obrzęki, które wywierają nacisk na komórki tłuszczowe. Komórki te stają w rezultacie mniej dotlenione i zwiększają swój rozmiar. Ponieważ cellulit często wiąże się ze zmianami hormonalnymi, może pojawić się m.in. u kobiet w okresie dojrzewania, ciąży czy menopauzy.

Czynników, które sprzyjają rozwojowi cellulitu jest jednak znacznie więcej. Wśród najistotniejszych można wymienić:

  • nadwagę,
  • niedostateczną aktywność fizyczną, siedzący tryb życia,
  • źle zbilansowaną dietę obfitującą w spożycie żywności przetworzonej, cukru i soli,
  • picie zbyt małej ilości wody,
  • problemy z krążeniem,
  • problemy z przemianą materii, skłonność do zaparć,
  • palenie papierosów,
  • spożywanie alkoholu,
  • regularną ekspozycję na wysokie temperatury (sauna, kąpiele, opalanie),
  • noszenie zbyt obcisłych ubrań,
  • spożywanie posiłków nieregularnie oraz jedzenie późnych i obfitych kolacji,
  • wady postawy.

Jak widać powody rozwoju cellulitu mogą być więc bardzo różnorodne, w związku z tym kluczowe znaczenie ma wyeliminowanie jego przyczyn.

R

„Radzę by traktować cellulit nie tyle jako problem stricte estetyczny, ale znacznik funkcjonowania naszego organizmu.”

.

Czy należy zwalczać cellulit?

W tym miejscu warto zaznaczyć, że cellulit nie jest szkodliwy dla zdrowia, ma charakter przede wszystkim defektu estetycznego i jego zwalczanie nie jest konieczne. Skórka pomarańczowa dotyczy olbrzymiej ilości kobiet, a coraz częściej również mężczyzn. Często oglądając zdjęcia w mediach tradycyjnych czy społecznościowych, możemy mieć wrażenie, że osoby, które widzimy nie zmagają się z tym problemem, mają ciała „idealne”. Przeważnie jest to zakrzywiony, wyidealizowany obraz, wygenerowany przez obróbkę zdjęcia, użycie filtrów czy właściwe oświetlenie i sposób pozowania. Cellulit jak najbardziej można zaakceptować i dojść do wniosku, że jego obecność nie musi negatywnie wpływać na naszą samoocenę. Można jednak również podjąć świadomie decyzję, że chce się zabiegać o to, by się cellulitu pozbyć i dzięki temu poczuć się lepiej ze swoim ciałem.

Jednocześnie warto podkreślić, że cellulit drugiego czy trzeciego stopnia może łączyć się z nieprzyjemnym uczuciem opuchnięcia, ciężkości czy nadmiernego napięcia kończyn. Z kolei cellulit czwartego stopnia, już mocno zaawansowany, może wiązać się z dolegliwościami bólowymi, a także sprzyjać powstawaniu obrzęków, żylaków i zmian w tkankach – najlepiej więc nie dopuścić, by tak mocno się rozwinął.

Zawsze podkreślam też, że różnorodne problemy skórne mogą być oznaką problemów zdrowotnych i dlatego zawsze warto się im przyglądać i np. wykonać odpowiednie badania. Sam cellulit na wczesnym stadium nie jest w jakikolwiek sposób niebezpieczny, ale już jego przyczyny – choćby nadwaga, problemy hormonalne, wady postawy, problemy z krążeniem itp. – mogą się okazać niebezpieczne dla zdrowia i sprzyjać rozwijaniu się licznych chorób. Radzę więc traktować cellulit nie tyle jako problem stricte estetyczny, ale znacznik funkcjonowania naszego organizmu. I w tym ujęciu zdecydowanie warto podjąć działania, które doprowadzą do redukcji cellulitu poprzez zmianę stylu życia na zdrowszy czy uregulowanie hormonów. Cały organizm się nam za to odpłaci, a tym samym poprawi się stan skóry.

Pytanie, gdzie w tym wszystkim sytuuje się medycyna estetyczna? Z jej pomocą można znacznie przyspieszyć i uefektywnić walkę z cellulitem. U osób zmagających się z cellulitem pierwszego bądź drugiego stopnia zabiegi mogą pomóc całkowicie zwalczyć skórkę pomarańczową. U osób, u których cellulit osiągnął już trzeci stopień zaawansowania, medycyna estetyczna może radykalnie zredukować widoczność skórki pomarańczowej, a także zapobiec pogłębianiu się problemu. Z kolei u osób z najwyższym stadium cellulitu niemożliwe jest pełne jego zlikwidowanie, ale zabiegi mogą pomóc zmniejszyć cellulit oraz zabiec jego dalszemu rozwojowi na różnych obszarach ciała. Na każdym etapie zaawansowania cellulitu jesteśmy więc w stanie zaproponować adekwatne rozwiązania. Jednak same zabiegi nie pozwolą cieszyć się efektami na długo, jeśli nie wprowadzimy również zmian w trybie życia.

 

Jak zapobiegać rozwojowi cellulitu?

Jeśli marzy nam się pozbycie cellulitu, musimy uderzyć w źródła problemu, a więc przeważnie wprowadzić zmiany w diecie, zwiększyć ilość aktywności fizycznej, a także poprawić krążenie czy też wyrównać hormony. Jeśli nie zajmiemy się źródłami problemu, nawet najlepsze i najdroższe zabiegi czy kosmetyki nie zdziałają cudów na dłuższą metę.

Tak jak wspomniałem, rodzaj działań, który podejmiemy, by zredukować cellulit i zapobiegać jego dalszemu rozwojowi powinien być zależny od rodzaju cellulitu oraz jego stopnia zaawansowania.

Jeśli zmagamy się z cellulitem wodnym, bardzo dobre efekty może nam przynieść kilka drobnych zmian, a mianowicie:

  • zadbanie o to, by zawsze dostarczać organizmowi odpowiedniej ilości wody (1,5-2 litrów dziennie),
  • picie naparów ziołowych o właściwościach moczopędnych (np. z pokrzywy, liścia brzozy, skrzypu polnego),
  • branie naprzemiennych, ciepło-zimnych pryszniców, by poprawić krążenie,
  • wykonywanie domowych peelingów,
  • zredukowanie ilości spożywanych cukrów prostych, soli oraz tłuszczów trans i odstawienie przetworzonej żywności,
  • szczotkowanie ciała na sucho oraz domowe masaże bańką chińską,
  • skorzystanie z zabiegów drenujących, np. drenażu limfatycznego, by poprawić przepływ limfy,
  • ograniczenie bądź rzucenie palenia.

Jeśli z kolei zmagamy się z cellulitem tłuszczowym, najważniejsze działania, jakie możemy podjąć obejmują:

  • zredukowanie wagi (w sposób odpowiedzialny, szybka utrata wagi np. w ramach stosowania radykalnej diety wbrew pozorom może tylko pogłębić problem z cellulitem),
  • wdrożenie regularnej aktywności fizycznej, która pozwoli nie tylko zrzucić dodatkowe kilogramy, ale także przekształcić tkankę tłuszczową w mięśnie,
  • codzienne masaże rollerami, bańką chińską czy specjalistycznymi masażerami,
  • zabiegi kosmetologiczne czy medycyny estetycznej pozwalające zredukować cellulit.

Oczywiście zestaw wskazanych działań będzie różnił się także w zależności od tego, z jak bardzo zaawansowanym cellulitem się zmagamy. Gdy mowa o pierwszym stadium, już drobne zmiany w diecie czy zwiększenie aktywności fizycznej mogą przynieść świetne rezultaty. Im większe będzie jednak zaawansowanie cellulitu, tym bardziej zaawansowanych i wielokierunkowych działań będzie wymagała chęć pozbycia się skórki pomarańczowej. W przypadku zaawansowanego cellulitu niezastąpione będą zabiegi medycyny estetycznej.

.

Co jeszcze może nam pomóc w redukcji cellulitu?

  • włączenie do diety większej ilości produktów przyspieszających przemianę materii, stymulujących syntezę kolagenu oraz poprawiających ukrwienie takich, jak: produkty bogate w błonnik, witaminę C, krzem, potas i nienasycone kwasy tłuszczowe. Do najbardziej polecanych zalicza się zielona herbata, kurkuma, mniszek lekarski czy brokuły.
  • stosowanie specjalistycznych kosmetyków bogatych m.in. w flawonoidy. W składach warto szukać teofiliny, kofeiny, nagietka, lukrecji, rumianku, szałwii, wyciągów z cytrusów, alg, bluszczu, l-kartyniny, arniki, brzozy, guarany czy wąkroty azjatyckiej.
  • przyjmowanie suplementów zawierających wyciągi roślinne, np. z cytrusów, zielonej herbaty czy alg, a także kwasów omega 3.

 

Co osobom zmagającym się z cellulitem może zaoferować medycyna estetyczna?

Różnorodne zabiegi mogą świetnie sprawdzić się w walce z cellulitem, a jeśli skórka pomarańczowa mocno się już rozwinęła mogą okazać się niezastąpione. W różnego typu gabinetach stosuje się rozmaite metody redukcji cellulitu, wśród nich pojawia się m.in. drenaż limfatyczny, endermologia, karboksyterapia czy mezoterapia.

Gdy decydowałem o tym, jakie zabiegi umieścić w ofercie The.Clinic, zależało mi na tym, by zaoferować Państwu najnowocześniejsze i najskuteczniejsze z mojego doświadczenia metody na redukcję cellulitu. Najbardziej polecam mezoterapię antycellulitową oraz nieinwazyjny lifting z wykorzystaniem technologii HIFU. Te dwa zabiegi świetnie sprawdzą się jako terapia łączona, pozwalająca piękne ujędrnić ciało.

Mezoterapia antycellulitowa opiera się na wielokrotnym wstrzyknięciu niewielkich dawek substancji aktywnych z pomocą bardzo cienkiej igły. Substancje te trafiają bezpośrednio do tkanki tłuszczowej, wspomagają krążenie oraz stymulują przemianę materii. Co istotne: działają wybiórczo, jedynie na obszary rzeczywiście objęte cellulitem. W ramach zabiegu pobudzana jest też produkcja włókien kolagenowych i elastynowych, dzięki czemu skóra staje się znacznie bardziej elastyczna i jędrna.

Nieinwazyjny lifting ciała można natomiast wykonać z pomocą metody HIFU, czyli „High intensity focused ultrasound”. W ramach zabiegu wykorzystywane są skupione fale ultradźwiękowe o dużym natężeniu. Dzięki selektywnemu podgrzaniu skórnych i powierzchownych warstw układu rozcięgnowego mięśni (SMAS), dochodzi do koagulacji białka oraz tak zwanej neokolagenezy, czyli odnowy kolagenu w skórze. Prowadzi to do ujędrnienia skóry, która pięknie się napina, regeneruje, wysmukla.

.

Jeśli chcieliby się Państwo dowiedzieć więcej o każdej z tych metod, a także o innych proponowanych zabiegach, odsyłam do strony The.Clinic, na które znajdują się szczegółowe opisy wszystkich zabiegów. Oczywiście każdy przypadek jest inny i warto podejść do niego indywidualnie. Jeśli marzy się Państwu zredukowanie cellulitu, zapraszam serdecznie na konsultacje, w ramach których możemy ustalić spersonalizowany plan działania dostosowany do rodzaju cellulitu, stopnia jego zaawansowania, a także Państwa potrzeb, preferencji i budżetu.